o mnie

Witaj!

Miło mi, że tutaj jesteś! Nazywam się Ania. Jestem 24 letnią, studentką prawa. Narzeczoną pewnego Matt'a. Siostra Dwóch Najwspanialszych! Właścicielką najbardziej pierdzącego buldoga francuskiego na świecie. Tak, najbardziej pierdzącego na świecie, jak nie w całej galaktyce. Szczególnie po przysmakach serwowanych mu przez ciotkę Agę.
Niedługo stanę przed pierwszą z poważniejszych decyzji w moim życiu- czyli obranie drogi zawodowej i powiem Wam szczerze, pojęcia nie mam, co wybrać. Zanim więc stanę się tym niemiłosiernie nudnym prawnikiem postanowiłam popisać, od tak dla siebie, dla innych. Ciekawa jestem, czy komuś przypadnie do gustu mój smak, humor, szczypta ironii...

Na blogu chciałabym przede wszystkim prowadzić luźne rozmowy o życiu, o tym co nas otacza i o tym co jest dla mnie ważne. Jestem dziewczyną więc chętnie podzielę się z wami moimi aspiracjami modowymi, ale nie aspiruję do zostania kolejną szafiarką-ewidentnie nie wyglądam jak patyczak i nie mam głowy do tego, aby bez przerwy śledzić nowinki z wybiegów. Za to chętnie podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat produktów kosmetycznych, polecę fajne miejsca, dobre jedzenie - może i z czasem sama coś upichcę!
Jestem też właścicielką małego buldożka francuskiego -Mitty'iego- któremu chciałabym również poświęcić tu trochę czasu. Jeżeli więc planujesz zakup tego pięknego stworzenia, chętnie udzielę informacji, ale również nie pogardzę radami osób mądrzejszych ode mnie.

Wiem, że powinnam określić swojego bloga, a najlepiej aby był on monotematyczny. Bo pisać o wszystkim to pisać o niczym. Wiem, ale pozwólcie, że póki co, popiszę o rzeczach różnych.