czwartek, 10 kwietnia 2014

Tanie latanie. Bądź zawsze tam, gdzie twoje serce.

www.weheartit.com

Ciągle w podróży.

Ciężko jest żyć w dwóch różnych krajach, szczególnie bliskim sobie ludziom. Ciężko, bo się tęskni. Ciężko,  bo nie można wpaść na herbatę, czy kawę. Nie można też wpaść niezapowiedzianym z butelką ulubionego wina, po to tylko, aby tak zwyczajnie ze sobą pobyć. Podzielić się szczęściem, wypłakać w rękaw, czy po prostu podzielić codziennością.

Moja mama z siostrami mieszkają w kraju tulipanów, chodaków, skoksowanych krów, ogórków z gąbki i wielkich wiatraków. Tak, mieszkają w Holandii. Dobrze im tam. Są szczęśliwe. Na pewno tęsknią, bo i ja tęsknię. Staramy się odwiedzać, tak często jak tylko możemy! Najczęściej to ja do nich latam, bo jest taniej niż pokonywać 1000 km samochodem w jedną stronę i łatwiej niż im w trójkę przylecieć tutaj. Kocham te wypady. Kocham jak jesteśmy w cztery baby, nic nie robimy, chodzimy w pidżamach, wcinamy popcorn i oglądamy filmy. To są takie tylko nasze momenty. Rytuały.

Niedługo znowu się spotykamy, będzie to tylko weekend, ale warto! Poza tym moje szkraby mają komunię,a na tak ważnym wydarzeniu nie można nie być. Dlatego właśnie przed chwilą skończyłam bookować bilety. I pomyślałam, że w sumie warto się z Wami podzielić sposobem na TANIE LATANIE.

Tanie latanie.

Ja, osobiście, z ręką na sercu polecam Ryanair - wszystkie moje dotychczasowe podróże, które zorganizowałam sama, a nie poleciałam z biurem podróży, odbyły się właśnie dzięki temu przewoźnikowi lotniczemu. Mój najtańszy bilet w jedną stronę kosztował... UWAGA 0,34 euro centy!!! W tym samym  okresie nabyłam dwa inne loty za 0,99 euro centów. Można? Można! Wystarczy trochę chęci, determinacji, cierpliwości, a czasami po prostu szczęścia! Fakt, że to były moje loty życia! Póki, co nie udało mi się powtórzyć tego spektakularnego przedsięwzięcia. Jednak,  nie wydaję na loty (w obie strony!) więcej niż 50 euro. Moja wyprawa na komunię, razem z M. wyniosła niecałe 400 zł, myślę że jadąc autem więcej wydalibyśmy w jedną stronę na paliwo. Dlatego zachęcam Was, bo warto! Sama sprawdziłam na sobie, działa i się opłaca! Oferta Ryanair jest naprawdę bogata, latają już prawie po całej europie i nie tylko. Mają w swojej ofercie nie tylko europejskie stolice, ale i wyspy, na które zachęcam wybrać się latem, czy takie miejsca jak Izrael!

Żyjemy w niesamowitych czasach, gdzie świat nie ma granic! I nie trzeba być super bogatym, żeby móc sobie pozwolić na odrobinę luksusu i przyjemności. Poza tym nic tak nie wzbogaca, jak podróże! I są to właściwie wydane pieniądze na własny rozwój! Poza tym w dobie otwartych granic, wielkich emigracji, rozdzielonych rodzin nie mogło spotkać nas nic lepszego.

Tanie latanie na koniec świata i jeszcze dalej...

Przyznam się, że niestety nigdy nie miałam okazji, aby skorzystać z ofert portalu loter, ale intensywnie o tym marzę i się afirmuję! Dzięki temu portalowi można się załapać na niezwykłe okazje na Melediwy, do Tajlandii, do Indii, Afryki... Loty w obie strony to zazwyczaj koszt ok. 2.000 zł, ale chyba warto, prawda?
Zajrzyjcie tam koniecznie!

Ja, póki co pozostaje wierna swojemu stałemu przewoźnikowi lotniczemu i postaram się opisać kilka moich tripów, które odbyłam właśnie dzięki tym linią lotniczym, a tutaj kilka zdjęć z moich podróży:


Portugalia - bilet 20euro

Malta- bilet ok.13euro

Verona- bilet ok. 10euro

Trppani- bilet 13euro

Palermo- 17euro

Catania - 15euro

Catania

Palermo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz