środa, 9 kwietnia 2014

mózgopapkomejkersy

www.weheartit.com
Wywiad, kurcze! Marzy mi się przeczytać taki, który wniesie coś do mojego życia. Tak, dobrze przeczytaliście! Wywiad, który wniesie coś do mojego jestestwa.


Załóżmy, że inspiruje mnie jakaś osoba. Lubię ją, jej postać sceniczną czy telewizyjną i dlatego że w jakiś sposób ją podziwiam, imponuje mi to chciałabym poznać ją bliżej. 'Poznać bliżej' nie znaczy wiedzieć, co lubi jeść na śniadanie, z kim sypia, czy ile wydaje na krem do rąk, albo ile operacji plastycznych już odbył/a lub czy zamierza kiedykolwiek jakiejś się poddać. Mam to gdzieś. Takie zapychacze dla kolorowych gazet. Mózgopapkomejkersy. 

Gdybym miała szansę kiedyś zrobić z kimś wywiad zapytałabym o to, czy ta osoba boi się starości, czy  dopada ją samotność, gdy wraca do pustego mieszkania, o książkę, która ją odmieniła, o to czy pieniądze mogą zastąpić miłość - miałabym wiele pytań. Chciałabym znać jej zdanie na tematy ważne! Mam niedosyt inteligentnych rozmów, niedosyt prawdy. 
Ale może taka rozmowa, obdarła by ich z prywatności bardziej niż pytania o przybrane kg w ciąży, prostate,   dziewictwo i nacięcie krocza podczas porodu, o cycki, seks i inne gówna-za przeproszeniem.

Nie wiem czy zauważyliście, ale z pełną bezczelnością jesteśmy atakowani głupota. Co otworzę gazetę to mam ochotę sama przyznawać klapy miesiąca, a nie mówię już o włączeniu telewizora, bo tam dopiero zaczyna się jazda bez trzymanki : Szpital, Dlaczego ja? Rozmowy w Toku, czyli o niczym i tak od rana do wieczora.

 Lubię swoje szare komórki, ale niestety żyjemy w świecie, w którym lepiej jest mieć sieczkę zamiast mózgu. A jak już go masz to się lepiej nie przyznawaj, żebyś nie odstawał od reszty.

Hodujemy psychopatów. Tępych na dodatek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz